piątek, 11 lipca 2014

0.1 - Czas.



Pod naciągniętym na głowę kapturem i okularami przeciwsłonecznymi próbował ukryć swoją tożsamość, przemierzając rękaw pasażerski i licząc, że nikt nie rozpozna go zanim nie dotrze do samolotu. Nie lubił bycia rozpoznawanym gdy nie miał przy sobie ochrony.

Dla Nialla święta były czymś w rodzaju powrotu do normalności. Wracał do domu, gdzie nikt nie patrzył na niego przez pryzmat sławy, czego serdecznie nienawidził. Zdecydowana większość traktowała go jak wielką gwiazdę, która boi się pobrudzić sobie rączki. Było tylko parę osób, które miały gdzieś fakt, że jest sławny i uważali go za normalnego człowieka, za co był im wdzięczny.

W głośnikach rozległ się głos stewardessy, mówiła że samolot osiągnął już swoją wysokość i pasażerowie mogą rozpiąć pasy, co też chłopak uczynił. Wyciągnął z plecaka paczuszkę, którą dostał tydzień temu. Wcześniej nie miał czasu, by sprawdzić co to jest a godzinny lot wydawał się ku temu idealny.

Rozerwał papier, w paczce było jedenaście kopert. Jedenaście stosunkowo krótkich listów, które miały zmienić jego życie. Pismo wydało mu się całkiem znajome. W końcu przed X-factorem i przed tą całą sławą każdy jego zeszyt był podpisany właśnie tym pismem.

Cześć Niall!                                                  Mullingar, 15.07.2012r.

Wiem, może to trochę dziwne, możesz uznać mnie za głupią (kogo ja oszukuję, prawdopodobnie i tak nie przeczytasz mojego listu)
Wydaje mi się, że mnie ignorujesz.
Chciałabym, żeby było tak jak wtedy, kiedy 
Tęsknię za Tobą
Czasem jest tak, że pomimo wszystko musimy dać komuś odejść. Nawet jeśli wcale tego nie chcemy.
"Nie daj mi odejść, bo jestem zmęczona byciem samotną" - pamiętasz?
Mieliśmy mieć wszystko, a Ty tak po prostu postanowiłeś to przekreślić. Na moim biurku stoi Twoja fotografia. Za każdym razem, kiedy na nią spojrzę, to wszystko do mnie wraca, wiesz?
Wcale nie jest łatwiej, bo wiem, że bawisz
Nie chodzi o to, że nie życzę Ci jak najlepiej, bo z całego serca chcę, żeby Wasz zespół osiągnął jak najwięcej, ale czasem brakuje mi tego, co mieliśmy. Wiem, chcesz skupić się na karierze.
Wiesz co? 
Od momentu, gdy zgłosiłeś się do tego X-factora wiedziałam, że to jest początek końca. Nie chciałam mówić tego wcześniej, bo byłeś tak cholernie szczęśliwy, że nie potrafiłabym tego przerwać. Może gdybym starała się bardziej - dałabym radę zapomnieć?
Mój problem polega na tym, że nie chcę.
Na świecie jest teraz ponad siedem miliardów ludzi. Może gdzieś tam jest ktoś dla mnie?
Może straciłam Ciebie tylko dlatego, żeby móc poznać tę jedną osobę?
Jestem żałosna.
Piszę cholerny list, którego i tak nie przeczytasz, i wypisuję swoje żale, czując się jakbym rozmawiała z Tobą. Ale tak nie jest.
A nie jest tak dlatego, że nie pozwoliliśmy temu przetrwać.
I popatrz, Ty jesteś międzynarodową gwiazdą, którą kochają miliony dziewczyn a ja jestem żałosną nastolatką, która nie umie poradzić sobie z problemami i pisze głupie listy z nadzieją, że kiedyś je przeczytasz.
Nie masz pojęcia jak ciężko było, kiedy na początku nasi znajomi pytali mnie co u Ciebie. Odpowiadałam, że wszystko jest dobrze, bo niby co innego miałam powiedzieć? Że nie utrzymujemy ze sobą już kontaktu, bo nie chcesz, żebym Cię rozpraszała w trakcie nagrywania płyty?
Z czasem wszystko zrozumieli. Teraz to ja jestem kimś, kto dowiaduje się do u Ciebie pytając innych. 
Nie uważasz, że po tym wszystkim należą mi się chociażby głupie życzenia na święta?
Problem polega na tym, że nie zawsze wszystko jest takie, jakie byśmy chcieli.

Lottie                   


                        
Przejechał palcem po miejscach, gdzie atrament był lekko rozmazany, to tam upadły jej łzy. Teraz już był pewien, kto pisał ten list i był pewien tego, że musi ją odnaleźć.


____________

 i komentarz mojej bety, którą wszyscy kochamy:
"PRZECIEŻ SIĘ NAWET KURWA PODPISAŁA, MUSIAŁBY BYĆ DEBILEM, ŻEBY NIE WIEDZIEĆ KTO TO XDXDXDXDXD"

5 komentarzy:

  1. Wchodze tutaj i zawał. Jest Pierwszy rozdział! Czekałam z niecierpliwością gdyż prolog mnie zaciekawił. ;p
    Czekam na kolejny i życze weny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Zapowiada się bardzo ciekawie! Mam nadzieję, że następne rozdziały będą dodawane równie szybko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ZACZYNAM CZYTAĆ, BO TO JEST ZAJEBISTE XDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ummm to bd ciekawe, no to czekamy na kolejny rozdział :). No na razie akcja się dopiero rozkręca, więc jakoś bardzo długo nie bd komentować.

    Czekam i pozdrawiam :*.

    OdpowiedzUsuń
  5. CIEKAWIE SIĘ ZACZYNA
    NAPEWNO BĘDĘ CZYTAĆ
    :)
    *.*

    OdpowiedzUsuń